zawijane roladki wieprzowe:
miesko wieprzowe boczek wedzony papryka grzybki(moga byc pieczarki) majeranek ser plesniowy (prawdziwy, smierdzacy z plesnia a nie dojrzewajacy shit) czosnek
bejca: przede wszystkim piwo jest potrzebne :P 1\4 do bejcy reszta do gardla :) oliwa, troszke miodku, jalowiec (cale kulki) , 2\3 szklanki wody z sola(wymieszane-najlepiej zagotowac), kolendra, wywar z cebuli (0,5szklanki) pieprz caly(ziarenka) i reszte ziolek to jakie tam sypniesz troche pikanterii: "chili schoten ganz" firmy SonnentoR lejesz olej do malego garnuszka czekasz az sie nagrzeje i wrzucasz 3papryczki na okolo 30-50sec powinny zaczac brazowiec, wywalasz papryczki i lejesz do bejcy 3-4lyzeczki oleju po papryczkach (ostroznie bo kurewsko ostre)
przepis: miesko natrzec ziolami i czosnkiem i wrzucic do bejcy i niech sobie czeka na nas przez cala noc.
rano kiedy powita nas nowy wspanialy dzionek nadchodzi znowu czas na kucharzenie a wiec do roboty :)
farsz: papryke skroic na drobne kawalki, boczek tez no i pieczarki tez, pokrojone pieczarki troche zgniesc aby nie robily sztucznego tloku, zagniatamy je z roztartym majerankiem.
sedno sprawy: farsz rolujemy w miesko i wiazemy sznureczkiem lub zszywamy wykalaczkami (dla bardziej abbitnych polecam owiniecie roladek jeszcze plasterkiem boczku.
bierzemy brytfanke wlewamy: 1. albo bejce i dusimy w niej i sprawa z glowy. smacznego
2. albo malusko bejcy +wylowiony rozmiekniety pieprz i podpiekamy
do podpieczonego mieska dodajemy sos smietanowo koprowy lub pieprzowy, pieczemy jeszcze chwilke i jest git.
jak komus nie smakowalo niech sie powiesi bo ma zjebany smak :P smacznego
|